Recenzja: myMILKYessence Kojąca emulsja i tonik do twarzy 2w1
W tym wpisie przyjrzymy się bliżej Kojącej emulsji i tonikowi do twarzy 2w1 od marki Miya Cosmetics - produktowi, który od razu przyciągnął moją uwagę swoją multifunkcyjnością. To połączenie emulsji i toniku ma na celu nie tylko przywrócenie skórze równowagi po oczyszczaniu, ale również jej nawilżenie, wygładzenie i ukojenie już na pierwszym etapie pielęgnacji.
Uwielbiam tego typu rozwiązania typu „2w1” - są idealne dla osób, które chcą uprościć swoją rutynę, nie rezygnując z efektów. Dodatkowo, jego mleczna, aksamitna konsystencja od razu zapowiada coś przyjemnego i komfortowego, bez uczucia lepkości czy tłustości.
Czym jest:Miya myMILKYessence - Kojąca emulsja i tonik do twarzy 2w1
To multifunkcyjny produkt pielęgnacyjny, który łączy w sobie działanie toniku i lekkiej emulsji. Już na etapie tonizowania nawilża, łagodzi i przywraca skórze balans, a przy tym wzmacnia barierę hydrolipidową i wspiera mikrobiom skóry.
Dzięki połączeniu składników takich jak mleczko ryżowe, ferment ryżowy, CICA (Centella Asiatica) i ceramidy, emulsja tonizująca koi, wygładza i odżywia cerę, przywracając jej miękkość i elastyczność.
Odpowiednia dla każdego typu skóry, w tym suchej, wrażliwej i reaktywnej. Produkt jest wegański, przebadany dermatologicznie i okulistycznie, a jego naturalny skład dodatkowo zachęca do sięgnięcia po niego na co dzień.
Aplikacja
Producent zaleca nakładanie emulsji bezpośrednio na oczyszczoną skórę, dłońmi lub wacikiem. Można jej używać na dwa sposoby:
- jako tonik - pierwszy krok po myciu twarzy,
- lub jako lekką emulsję - przed nałożeniem kremu, by wzmocnić efekt nawilżenia.
Nie wymaga spłukiwania i świetnie sprawdza się zarówno rano, jak i wieczorem. Osobiście wolę aplikację dłońmi - delikatne wklepywanie pozwala poczuć przyjemne, mleczne otulenie skóry.
Konsystencja
Konsystencja jest mleczna, jedwabista i lekko kremowa, ale przy tym lekka jak tonik. Nie jest tłusta, nie roluje się i nie pozostawia lepkiej warstwy, po wchłonięciu skóra staje się miękka, gładka i wyraźnie bardziej elastyczna.
Uwielbiam ten typ tekstury - to idealny balans między komfortem emulsji a świeżością toniku. Aplikacja to czysta przyjemność, szczególnie jeśli skóra jest podrażniona lub przesuszona.
Zapach
Produkt ma delikatny, czysty zapach: lekko mleczny i świeży, ale bardzo subtelny. Nie jest nachalny ani perfumeryjny, co czyni go odpowiednim nawet dla osób z wrażliwym węchem lub cerą reagującą na zapachy.
Działanie
Od pierwszego użycia widać, że to produkt, który naprawdę koi i przywraca równowagę skórze. Po umyciu twarzy, gdy cera często bywa napięta i sucha, emulsja natychmiast przynosi uczucie komfortu.
Po miesiącu stosowania zauważyłam, że:
- skóra stała się miękka i wygładzona,
- zniknęło uczucie ściągnięcia,
- a ewentualne zaczerwienienia były wyciszone i mniej widoczne.
To świetny produkt dla tych, którzy mają osłabioną barierę hydrolipidową lub stosują aktywne składniki (kwasy, retinol itp.) - emulsja działa jak łagodny bufor i pomaga utrzymać zdrowy balans skóry.
CICA (wąkrota azjatycka) i ceramidy wyraźnie łagodzą podrażnienia i wzmacniają skórę, natomiast ferment ryżowy i mleczko ryżowe dodają jej blasku i sprężystości.
Produkt nie zapycha, nie powoduje podrażnień ani błyszczenia się skóry. Doskonale współpracuje z innymi kosmetykami - zarówno pod krem, jak i pod makijaż.
Podsumowanie efektów
- Skóra jest nawilżona, miękka i wygładzona.
- Działa kojąco i redukuje zaczerwienienia.
- Wzmacnia barierę hydrolipidową i wspiera mikrobiom.
- Nie obciąża skóry i nie pozostawia tłustego filmu.
- Odpowiedni dla wszystkich typów skóry, zwłaszcza suchej, wrażliwej i reaktywnej.
- Nie zapycha i nie powoduje podrażnień.
- Świetny jako pierwszy krok po oczyszczaniu lub lekka emulsja przed kremem.
- Wegański, przebadany dermatologicznie i okulistycznie.
Wady
-
Nie zauważyłam wyraźnego działania rozjaśniającego (to raczej produkt łagodząco-nawilżający).
Moja opinia końcowa
Kojąca emulsja i tonik do twarzy 2w1 to prawdziwy skarb dla skóry potrzebującej ukojenia i balansu. Zachwyca lekką, mleczną konsystencją, świetnym składem i natychmiastowym efektem komfortu po aplikacji.
To idealny produkt dla osób, które chcą uprościć pielęgnację, ale nadal skutecznie nawilżać i regenerować skórę. Sprawdzi się o każdej porze roku, zwłaszcza w sezonie grzewczym lub po ekspozycji na słońce.
Uwielbiam to, że nie klei się, nie obciąża i nie zapycha, a jednocześnie naprawdę łagodzi i nawilża. To produkt, po który chętnie sięgam codziennie - zarówno rano, jak i wieczorem.
Zdecydowanie polecam i na pewno kupię ponownie!
Ocena: 5/5 ⭐
Miya mySKINstick - Rozświetlająco-nawilżający krem w sztyfcie
Glow i pielęgnacja w jednym ruchu
Czym jest
To rozświetlająco-nawilżający krem w sztyfcie, który łączy funkcję kremu i delikatnego rozświetlacza. Zapewnia skórze efekt zdrowego, naturalnego blasku i intensywnego nawilżenia. Dzięki formie sztyftu możesz go używać zawsze i wszędzie - to dosłownie glow w kieszeni.
Formuła jest bogata w niacynamid (wyrównuje koloryt i poprawia wygląd skóry), masło mango i olej ze słodkich migdałów (nawilżenie i odżywienie), witaminę E (antyoksydacja i regeneracja) oraz drobinki naturalnej miki, które dają delikatny efekt tafli.
Aplikacja
Nakładam cienką warstwę bezpośrednio ze sztyftu - na kości policzkowe, grzbiet nosa, łuk kupidyna lub inne miejsca, które chcę rozświetlić.
Czasem rozprowadzam go też na całą twarz jako krem wykończeniowy wieczornej pielęgnacji. Nie stosuję na makijaż - najlepiej działa bezpośrednio na skórze.
Uwielbiam to, że nie trzeba nic nabierać palcami - wystarczy przesunąć sztyft po skórze, co jest superhigieniczne i praktyczne.
Konsystencja i zapach
Konsystencja przypomina lekkie masełko, które topi się w kontakcie ze skórą. Krem jest bogaty, odżywczy i bardzo komfortowy, ale dla niektórych typów cery może być zbyt ciężki - moim zdaniem najlepiej sprawdzi się przy suchej lub mieszanej z przesuszeniami.
Zapach jest delikatny, lekko kokosowy, naturalny - po chwili się ulatnia, pozostawiając jedynie subtelne ciepło.
Moje wrażenia
Nie ukrywam - na początku byłam sceptyczna wobec kremu w sztyfcie. Kojarzył mi się z antyperspirantem i trudno było mi wyobrazić jego użycie na twarzy. Ale już po kilku aplikacjach całkowicie zmieniłam zdanie!
Krem okazał się niesamowicie komfortowy i skuteczny. Daje natychmiastowe uczucie nawilżenia, skóra wygląda promiennie, jak po „olejowym rytuale”, ale bez tłustego filmu.
Na noc stosuję go jako bogatszy krem - nakładam pielęgnację wcześniej, związuję włosy i pozwalam skórze spokojnie „pić” wszystkie składniki. Rano twarz jest miękka, odżywiona i pełna blasku.
Jedyny minus? Jeśli masz rozpuszczone włosy, mogą się przyklejać do skóry, dlatego ten produkt najlepiej sprawdza się, gdy włosy są związane lub jako punktowy rozświetlacz w ciągu dnia.
Podsumowanie
✅ Nadaje skórze naturalny glow i nawilżenie
✅ Wygładza, odżywia i uelastycznia cerę
✅ Idealny dla skóry suchej, matowej i odwodnionej
✅ Wegański, przebadany dermatologicznie i okulistycznie
✅ Świetny w podróży i do szybkiego odświeżenia
Ocena: 4.8/5 ⭐
Podsumowanie duetu Miya: comfort & glow ✨
Kojąca emulsja i tonik 2w1 oraz mySKINstick od Miya Cosmetics to dwa produkty, które razem tworzą idealny zestaw do pielęgnacji suchej, zmęczonej i wrażliwej skóry. Emulsja przywraca równowagę i nawilża, a krem w sztyfcie dodaje blasku i odżywienia.
To połączenie, które ukoi, nawodni i rozświetli skórę - w minimalistyczny, ale skuteczny sposób. Jeśli cenisz komfort, prostotę i efekt zdrowej cery, ten duet zdecydowanie warto wypróbować.
Współpraca reklamowa
#klubrecenzentki #mojekwc @wizaz.pl
https://miyacosmetics.com/






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz