lipca 08, 2025

Nowość od NIVEA – poznaj produkty LUMINOUS630® SKIN GLOW


Marka NIVEA nie zwalnia tempa i po sukcesie linii LUMINOUS630® na przebarwienia, wprowadza nowość w pielęgnacji twarzyLUMINOUS630® SKIN GLOW. To nowa seria skoncentrowana na rozświetleniu, wygładzeniu i wyrównaniu kolorytu skóry, oparta na technologii wielowymiarowego blasku. Dziś opowiem Wam o dwóch produktach z tej linii, które miałam przyjemność testować w ramach akcji Ambasadorskiej Wizaż.pl:

🔹 LUMINOUS630® SKIN GLOW Glow-Esencja w płynie
🔹 LUMINOUS630® SKIN GLOW Natychmiastowe Glow-Serum

Oba produkty to kosmetyczne innowacje, które łączą działanie rozświetlające, mikrozłuszczające i nawilżające — wszystko w wyjątkowo lekkiej i komfortowej formule, także dla skóry wrażliwej.


LUMINOUS630® SKIN GLOW Glow-Esencja w płynie

Co to jest?

To mikrozłuszczająca esencja, która pozostaje na skórze, ale działa jak ultrałagodny peeling chemiczny. Produkt łączy w sobie właściwości toniku, serum i lekkiego eksfoliatora. To idealny pierwszy krok w wieczornej lub porannej pielęgnacji, który wygładza, rozświetla i wyrównuje koloryt skóry.

Dla kogo?

✔ Wszystkie typy cery
✔ Szczególnie polecana dla skóry wrażliwej
✔ Cera z nierówną strukturą, widocznymi porami, zmęczona, matowa, z oznakami odwodnienia


Składniki aktywne i ich działanie:

Składnik aktywnyDziałanie i właściwości
4% AHA
(kwasy alfa-hydroksylowe: glikolowy, mlekowy)
🔹Usuwają martwe komórki naskórka
🔹Wygładzają teksturę skóry
🔹Rozjaśniają cerę i koloryt
🔹Wspomagają odnowę komórkową
🔹Delikatne, ale skuteczne działanie
1% PHA
(kwasy poli-hydroksylowe)

🔹Działają złuszczająco jak AHA, ale są łagodniejsze
🔹Idealne dla skóry wrażliwej
🔹Działają nawilżająco
🔹Wzmacniają barierę ochronną skóry
Aloes
(Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder)

🔹Intensywnie nawilża
🔹Koi i łagodzi podrażnienia
🔹Działa przeciwzapalnie i regenerująco

Główne właściwości:

Natychmiastowy efekt blasku
Widoczna poprawa kolorytu już w 7 dni
Wygładzenie struktury skóry i zwężenie porów
Brak uczucia mrowienia – idealny dla cery wrażliwej
Tolerancja potwierdzona dermatologicznie
Lekka, nielepiąca się konsystencja
Nie wymaga zmywania
Możliwość codziennego stosowania


LUMINOUS630® SKIN GLOW Natychmiastowe Glow-Serum

Co to za produkt?

To rozświetlające serum o błyskawicznym działaniu upiększającym. Zawiera opatentowany składnik THIAMIDOL®, który skutecznie rozjaśnia przebarwienia, oraz niacynamid i aloes, które wygładzają pory i nawilżają. Lekka, żelowa formuła natychmiast się wchłania i idealnie sprawdza się także pod makijaż.

Dla kogo?

✔ Dla każdego typu skóry
✔ Dla cery zmęczonej, matowej, z przebarwieniami
✔ Dla osób szukających efektu natychmiastowego rozświetlenia bez tłustego filmu


💧 SkładnikDziałanie
THIAMIDOL® (Isobutylamido Thiazolyl Resorcinol)🔹 Opatentowany przez NIVEA
🔹 Rozjaśnia przebarwienia
🔹 Redukuje oznaki fotostarzenia
🔹 Skuteczny już po 14 dniach
Niacynamid (witamina B3)
🔹 Wyrównuje koloryt skóry
🔹 Zmniejsza widoczność porów
🔹 Reguluje sebum
🔹 Wzmacnia barierę ochronną
Aloes
🔹 Nawilża i koi
🔹 Odświeża
🔹 Idealny dla skóry suchej i odwodnionej
Sodium Hyaluronate (kwas hialuronowy)
🔹 Głęboko nawilża
🔹 Wygładza skórę
🔹 Poprawia jej elastyczność

Najważniejsze właściwości:

Wyrównanie kolorytu skóry w 3 dni
Redukcja przebarwień w 14 dni (potwierdzone klinicznie)
Widoczne zmniejszenie porów i wygładzenie skóry
Natychmiastowy efekt promiennej, świeżej cery
Idealne pod makijaż – bez rolowania
Tolerancja dla skóry potwierdzona dermatologicznie
Lekka, niekomedogenna formuła
Odpowiednie do stosowania 2× dziennie (rano i wieczorem)

───────────────────────────────────────────────────────────


Moja opinia

Pierwsze wrażenie? Czysta elegancja i funkcjonalność. Oba produkty z linii LUMINOUS630® SKIN GLOW od razu zrobiły na mnie dobre wrażenie – nowoczesne opakowania, wygodne aplikatory, delikatny zapach. Testowałam dwa kosmetyki: Glow-Esencję w płynie oraz Natychmiastowe Glow-Serum. Oba stosowałam codziennie wieczorem – najpierw Glow-Esencję przez tydzień razem z serum, następnie samo serum, plus krem również z kwasami AHA i SPF 50.

Po kuracji z witaminą C bałam się, że moja skóra będzie zbyt narażona na słońce, jednak marka obiecuje, że to produkt również dla skóry wrażliwej. Moja – w ostatnich dwóch latach – nieco taka była, ale zmiana diety oraz pielęgnacji sprawiła, że wróciłam do skóry suchej, która lubi dużo pielęgnacji, dzięki czemu w ostatnim czasie wygląda na normalną. Już po kilku dniach wiedziałam, że to była dobra decyzja – że to duet z potencjałem.


Glow-Esencja w płynie – mikrozłuszczanie i blask

Zacznijmy od Glow-Esencji. To produkt, który pozostaje na skórze, ale działa jak tonik złuszczający – tyle że bez podrażnień. Ma płynną, lekką konsystencję, która szybko się wchłania; w dotyku delikatnie lepka konsystencja, która na twarzy daje wrażenie nawilżenia, co jest dość wyjątkowe jak na produkt startujący w pielęgnacji. A mimo to… działa!

W składzie mamy 4% AHA i 1% PHA – mocne złuszczające kwasy, ale w naprawdę delikatnej formule. Nie ma pieczenia, swędzenia ani uczucia ściągnięcia. Dla mojej suchej cery to ogromna zaleta. Dodatkowo aloes koi i nawilża, więc dalsze stosowanie odbywa się bez żadnych negatywnych skutków ubocznych.

Po dwóch tygodniach stosowania skóra była wyraźnie gładsza, pory mniej widoczne, a koloryt wyrównany. Zauważyłam też, że makijaż lepiej się trzyma – cera jest bardziej jednolita i przygotowana na dalsze kroki pielęgnacyjne. No i oczywiście – obiecany glow jest! Choć wiem, że pomogło w tym również serum.

Ten rodzaj esencji w szczególności polecam osobom, które borykają się z szorstkością skóry – to świetny tonik na ten problem.


Natychmiastowe Glow-Serum – blask, nawilżenie, wyrównanie

Serum stosowałam zaraz po Glow-Esencji wieczorem oraz solo. Później zaczęłam serum dokładać również na dzień pod filtr – zaraz dowiecie się dlaczego. Ma lekką, niemal wodnistą konsystencję, która idealnie sprawdza się pod makijaż. Wchłania się błyskawicznie, nie roluje i daje efekt natychmiastowego rozświetlenia. Bardzo przyjemne w użytkowaniu, śmiem powiedzieć – aż chce się nałożyć jeszcze raz zamiast kremu (ale nie można przesadzać – takie serum można nałożyć maksymalnie 4 razy na dobę).

Zdecydowanie: serum skradło mnie. Zapach przypomina delikatnie krem NIVEA z dodatkiem piwonii. Tak jak klasyczny zapach kremu NIVEA nie do końca mi odpowiada, to w połączeniu z kwiatami… nie wiem, o co chodzi, ale troszkę mnie uzależnił. To połączenie zapachu i konsystencji działa!


Może dlatego, że jako posiadaczka suchej cery, aby coś konkretnie działało, musi mieć też solidną, gęstszą konsystencję. To serum – na obecny stan mojej skóry – nie potrzebuje być gęste, aby dawało efekt natychmiastowego nawilżenia plus wygładzenia i efektu wręcz glass skin.

Skład? Rewelacyjny! Thiamidol, czyli opatentowany składnik NIVEA redukujący przebarwienia . Do tego niacynamid, który pomaga regulować sebum i zwężać pory, oraz aloes – za uczucie świeżości i nawilżenia. Po 2 tygodniach zauważyłam realne efekty: skóra bardziej promienna, mniej zaczerwieniona, pory wyraźnie wygładzone, a cała twarz jakby... „promienieje”. 

────────────────────────────────────────────────

Podsumowanie: duet idealny

Ten zestaw działa na 3 poziomach: wygładza, rozświetla i poprawia koloryt. Regularne stosowanie dało efekt, który spokojnie mogę porównać do lekkiego zabiegu u kosmetyczki. To świetna opcja, jeśli:

  • masz szarą, zmęczoną cerę
  • zmagasz się z przebarwieniami lub widocznymi porami
  • szukasz delikatnego złuszczania bez podrażnień
  • masz cerę wrażliwą i boisz się mocnych kwasów
  • szukasz nawilżenia
  • na szorstką cerę

Oba produkty są bardzo wydajne – Esencja wystarczyła mi na 3–4 tygodnie stosowania wieczorem, a Serum nadal się nie kończy mimo codziennego użycia rano.

Z przyjemnością testowałam je w ramach Akcji Ambasadorskiej na Wizaż.pl – i zdecydowanie zostają ze mną na dłużej.


#NIVEA #Luminous630 #SkinGlow #Wizaż #TestujęzWizażem #GlowSkin #NowośćNIVEA #PielęgnacjaTwarzy 


3 komentarze:

Copyright © indiesan , Blogger